w końcu udało mi się ogarnąć temat. Często chcąc sprawdzić parametry danego zdjęcia, czy też informacje o autorze, szukam ich w Exif'ie, czyli informacjach zapisanych w pliku .jpg. Za nic w świecie nie mogłem zrozumieć, czemu Blogger nie pokazuje Exifów wczytywanych zdjęć.
W końcu znalazłem rozwiązanie: odwiedzamy
https://plus.google.com/settings , następnie zaznaczamy opcję 'Przesyłaj moje zdjęcia w pełnym rozmiarze', wyłączamy 'Autokorektę' i odznaczamy 'Autoefekty'. Po tych zabiegach Google nie będzie paprało nam zdjęć, fotografie nie utracą jakości i dodatkowo zachowane będą Exif'y.
Jak znaleźć dane Exif na zdjęciu? Mamy do wyboru kilka opcji. Możemy ściągnąć zdjęcie na dysk, a następnie w okienku 'Właściwości' wybrać kartę 'Szczegóły', lub też posłużyć się pluginem do swojej przeglądarki. Polecam
FxIF. Po zainstalowaniu wystarczy kliknąć na zdjęciu prawym przyciskiem myszy i wybrać 'Informacje Exif'.
Autokorekta zdjęć to jakiś koszmar. Przez długi czas nie mogłam pojąć, dlaczego moje zdjęcia po wrzuceniu wyglądają inaczej (gorzej). A te rzekomo rewelacyjne autoefekty to tylko raz mi się spodobały jak google złożył panoramę.
OdpowiedzUsuńTego akurat nie wiedziałam, że ustawienia w Google+ mają wpływ na (nie)pokazywanie EXIF - dzięki za link do pluginu.
OdpowiedzUsuńAle wracając do samych zdjęć i ustawień - jeśli ustawiłeś je tak dopiero teraz(!), to wiele poprzednich zdjęć zostało automatycznie przerobionych [poprawionych!?] i trzeba je na nowo wrzucić, bo zmiana ustawienia nie działa wstecz. Ta sprawa ciągnie się już od dawna. Pozdrawiam
nic straconego ;
Usuńwchodzimy w: https://plus.google.com/u/0/photos/yourphotos
wybieramy Więcej/Albumy i szukamy katalogu ze zdjęciami z bloga,
następnie klikamy strzałkę po prawej/Zastosuj autokorektę/Wyłącz.
po tym zabiegu Google zabiera się za przywracanie oryginalnego wyglądu wszystkich zdjęć oraz exif'ów. proces trwa kilka minut, zależnie od ilości fotencji w katalogu ;
chyba zrobię posta o tym, może komuś się przyda ;
Usuń