Zawsze cieszę się, kiedy udaje mi się sfotografować nowy gatunek. Przemyskie na pewno obfituje w mniej popularne gatunki. Słyszałam, że niepylaka można dorwać w okolicach Birczy. Czy znasz jakieś wyjątkowo "obfite" tereny na Podkarpaciu?
Niepylak mnemozyna właśnie wychodzi z poczwarek, więc można go wypatrywać na łąkach. Nie wiem, jak w okolicach Rzeszowa, ale na Pogórzu jest wiele stanowisk tego gatunku. Myślę, że spokojnie możesz wybrać się za miasto i szukać niepylaków na skrajach lasów, wszędzie tam, gdzie na wiosnę rosną kokorycze. Motyle widać z daleka, są duże i powoli machają skrzydłami. Właśnie jutro wybieram się z rana na jedno ze stanowisk, zobaczymy, co uda mi się ustrzelić ;
wyjątkowo obfite tereny? sporo ciekawych gatunków można znaleźć w Bieszczadach, ale tak naprawdę na całym Pogórzu jest duża różnorodność gatunków, choćby w dolinie Wiaru...
Pikne foty!
OdpowiedzUsuńZawsze cieszę się, kiedy udaje mi się sfotografować nowy gatunek. Przemyskie na pewno obfituje w mniej popularne gatunki. Słyszałam, że niepylaka można dorwać w okolicach Birczy. Czy znasz jakieś wyjątkowo "obfite" tereny na Podkarpaciu?
OdpowiedzUsuńNiepylak mnemozyna właśnie wychodzi z poczwarek, więc można go wypatrywać na łąkach. Nie wiem, jak w okolicach Rzeszowa, ale na Pogórzu jest wiele stanowisk tego gatunku. Myślę, że spokojnie możesz wybrać się za miasto i szukać niepylaków na skrajach lasów, wszędzie tam, gdzie na wiosnę rosną kokorycze. Motyle widać z daleka, są duże i powoli machają skrzydłami. Właśnie jutro wybieram się z rana na jedno ze stanowisk, zobaczymy, co uda mi się ustrzelić ;
Usuńwyjątkowo obfite tereny? sporo ciekawych gatunków można znaleźć w Bieszczadach, ale tak naprawdę na całym Pogórzu jest duża różnorodność gatunków, choćby w dolinie Wiaru...
A tak na marginesie. Pierwszego pazia królowej sfotografowałam w Rzeszowie nad Wisłokiem, tylko coraz mniej tych rzeszowskich łąk, niestety...
OdpowiedzUsuń